Zaczynamy
A więc zaczynamy.
Bloga założyłem żeby mieć przestrzeń
do publikowania swoich rysunków.
Okazuje sie jednak że chyba nie można.
Pozostaje mi więc pisać o mydle i powidle.
Chociaż Ernest Hemingway to ze mnie niestety raczej nie jest.
Mimo to będę próbował coś tam skrobnąć doprowadzając was wszystkich do szewskiej pasji.
Tak więc wyciągajcie z szafy widły i pochodnie, i dobrej zabawy wam wszystkim.
Komentarze
Prześlij komentarz